Remote Tech – system dodający pełną funkcjonalność do anten w KSP.
Poniższy opis jest z wersji RT pasującej do 0.20.2, jeśli występują jakieś większe różnice w stosunku do najnowszej RTech opis zostanie zmieniony
Na czym to polega ?
W podstawowej wersji KSP anteny dostępne są tylko i wyłącznie jako gadżety. Nie spełniają żadnych funkcji, no może funkcją ‚bycia i wyglądania na wielce potrzebną’.
A co gdyby dodać takie coś, że…..
…że każda sonda bezzałogowa sterowana jest z Centrum Kontroli Lotów na Kerbinie ?
Takie zadanie ma Remote Tech.
Kilka przykładów jak korzystać z tego, co oferuje nam RTech.
Wysyłamy najprostszy z możliwych próbników w lot wokół Kerbinu. Bez RT jest to dziecinnie proste. Osiągamy orbitę ponad 70 km i po jej zamknięciu można się bawić w dowolne badania i eksperymenty. Cały czas mamy kontrolę nad Obietkem.
Sytuacja zmienia się gdy mamy aktywny mod RT. Po pierwsze po osiągnięciu wysokości ponad 2 km tracimy kontrolę nad bezzałogową rakietą.
Okazuje się, że większość z bezzałogowych modułów kontroli bez anteny ma zasię na góra 2 km. Dodajemy w takim wypadku najprostszą antenę o zasięgu 250 km. Jest to idealne rozwiązanie w czasie startu. Antena jest mała, nie ulega uszkodzeniu w czasie startu i ma aż 250 km zasięgu.
Po osiągnięciu odpowiedniej wysokości i zamknięciu orbity w pewnym momencie nasz satelita ‚zdycha’, …. ahaaa… , właśnie odlecieliśmy na ponad 250 km od Centrum Kontroli Lotów. Nauczeni doświadczeniem dodajemy teleskopową antenę o zasięgu 9’000 km. Należy pamiętać, aby ją rozłożyć na dosyć dużej wysokości, aby zbyt szybki przelot przez górne warstwy atmosfery jej nie uszkodził, jednak nie dalej jak 250 km od CKL.
Tym razem pewni, że wszystko jest ok zaczynamy robić pierwsze okrążenie planety. W pewnym momencie Centrum Kontroli Lotów ginie nam za horyzontem… i ponownie tracimy kontrolę nad Obiektem.
Jak to rozwiązać ?
Najwygodniejszym ze sposobów jest umieszczenie na orbicie Kerbinu kilku satelitów komunikacyjnych wyposażonych w anteny dookólne ( teleskopowe ) o zasięgu 9’000 km oraz kilka kierunkowych o zasięgu 50 Gm. Teoretycznie wystarczą 3 satelity rozstawione w kącie 120 stopni, jednak ja dla zapewnienia sobie spokoju rozstawiłem 4 satelity w płaszczyźnie ( na 0 stopni ) oraz 1 z orbitą o inklinacji 90 stopni. Każdy z satelitów komunikacyjnych wyposażony jest w anteny dookólne ( kilka sztuk ) oraz 2 do 4rech anten kierunkowych, śledzących cel do 50 Gm.
Powyższy schemat pokazuje drogę sygnały przez 2 przekaźniki do Obiektu docelowego. W przypadku księżyców warto wokół nich rozmieścić satelity na orbicie, aby te przekazywały sygnał do próbników i bezzałogowych roverów po ‚ciemnej stronie księżyca’.
I na sam koniec zdjęcie w pełni działającego systemu:
Powyższe zdjęcie warto opisać:
Sygnał z Centrum Kontroli Lotów dociera przez 2 satelity do CommSat 90LR, gdzie umieszczone są największe anteny o zasięgo 900 Gm, stamtąd przekazywany jest do CommSat 251 krążącego wokół planety Jool. Satelita CommSat 251 wyposażony jest w 2 duże anteny 900 Gm oraz kilka mniejszych o zasięgu 50 Gm. Sygnał po przejściu przez CommSat 251 trafia do bezzałogowego statku lecącego z misją właśnie na Jool.
Co ciekawe w trakcie tego lotu jest moment, kiedy po wyjściu statku z zasięgu nadajników umieszczonych na Kerbinie jest bez kontaktu ( ponieważ i do Kerbinu i do Joola ma ponad 50 Gm a anteny na statku mają zasięg 50 Gm ). Należało też pamiętać, aby przed wyjściem poza zasięg anten na Kerbinie ustawić jedną z 2 anten kierunkowych 50 Gm na statku w stronę satelity CommSat 251, bo po utracie zasięgu nie byłoby to możliwe i tym samym utracilibyśmy zdolność kontroli na pojazdem.
Moduły RemoteTech
W zakładce Pods mamy do dyspozycji 2 rodzaje modułów RemoteTech: Remote Control oraz Remote Command.
- Remote Control – działa jako moduł kontroli. Po zamontowaniu go na dowolnym bezzałogowym pojeździe będziemy mogli kontrolować go zdalnie do czas aż będzie pozostawał w zasięgu sygnały.
- Remote Command – tworzy nowe centrum kontroli. Po zamontowaniu tego modułu na dowolnym załogowym pojeździe zamienia się on w nowe Centrum Kontroli Lotów. Pozwala to skrócić opóźnienia jakie powstają przy długich lotach. Aby moduł RemoteCommand działał poprawnie potrzebna jest minimum 3 osoba załoga w danym pojeździe.
Dodaj komentarz